Lampa błyskowa - Fotografia dla każdego

Idź do spisu treści

Menu główne:

Lampa błyskowa

Dopasowywanie błysku do światła zastanego


Istnieją dwa główne sposoby wykorzystywania błysku wraz ze światłem zastanym: można dodać trochę subtelnego błysku wypełniającego, wzbogacając światło otoczenia, lub przyciemnić światło zastane i użyć lampy błyskowej jako źródła światła głównego. Na pograniczu obu tych scenariuszy mamy wiele różnych możliwości. Większa część tego rozdziału dotyczy właśnie owego pogranicza, kiedy to lampa błyskowa jedynie odrobinę zwiększa natężenie światła otoczenia. Najpierw jednak przedstawię oba te główne sposoby.


DWA GŁÓWNE SCENARIUSZE


Gdy potrzeba tylko błysku wypełniającego:

Jeżeli masz już prawidłową ekspozycję dla tematu oświetlonego światłem zastanym, to bez względu na tło powinieneś ustawić siłę flesza mniejszą o 2 do 3 stopni przysłony względem ekspozycji dla światła zastanego, by wykorzystać lampę jako źródło światła wypełniającego.

Jeśli zdecydujesz się na pracę z lampą w trybie manualnym, to musisz zmierzyć ekspozycję dla błysku i ustawić jego natężenie o 2 lub 3 stopnie przysłony poniżej wartości wybranych w aparacie dla prawidłowej ekspozycji tła. Jeśli na przykład zdecydowałeś się na przysłonę f/4 przy czułości 100 ISO, to powinieneś ustawić flesz tak, aby światłomierz światła błyskowego powiedział ci, że do prawidłowej ekspozycji potrzebujesz przysłony f/2 (lub wartości zbliżonej). Fotografowanie z przysłoną f/4 spowoduje niedoświetlenie błysku w trybie manualnym (f/2), dzięki czemu flesz będzie pełnił funkcję źródła światła wypełniającego.

Jeżeli będziesz używać lampy błyskowej w trybie TTL, kompensacja siły błysku flesza powinna mieć wartość -2 lub -3 EV. Korzystając z lampy w trybie TTL, pamiętaj o tonalności/sile, z jaką temat/scena odbija światło; będzie to miało wpływ na ekspozycję dla światła błyskowego.


Gdy lampa błyskowa ma być źródłem światła głównego:

Inne podejście do korzystania z lampy błyskowej polega na celowym niedoświetlaniu obszarów oświetlonych światłem otoczenia o mniej więcej 1 stopień przysłony, a następnie użyciu lampy błyskowej w celu uzyskania prawidłowej ekspozycji. To pozwala tworzyć wspaniałe kierunkowe oświetlenie, ponieważ flesz funkcjonuje wówczas jako źródło światła głównego.

Gdy pracujesz z lampą w trybie manualnym, najłatwiej ustalisz prawidłową ekspozycję dla błysku, używając światłomierza.

Korzystając z trybu TTL, możesz po prostu ustawić kompensację siły błysku flesza w okolicach wartości 0 EV. Gdy masz do czynienia z jasnym tłem, możesz wybrać +1 EV, a nawet więcej, na przykład +1,7 EV. Jak wspomniałem w rozdziale 4, wybór parametrów ekspozycji będzie zależeć od tego, jak według ciebie ma wyglądać tło. Chociaż wykorzystywanie technologii TTL bywa szybkim i łatwym sposobem pracy, w tym przypadku nie może być tak przewidywalne, jak używanie trybu manualnego. Będziesz musiał oglądać zdjęcia na wyświetlaczu LCD aparatu, aby ocenić uzyskiwane rezultaty, odpowiednio dopasowywać wartość kompensacji siły błysku lampy i wykorzystywać swobodę edycji, jaką zapewnia format RAW, w celu niwelowania różnic pomiędzy kolejnymi ujęciami w serii.

NAJPROSTSZE PODEJŚCIE

Równoważenie ekspozycji dla błysku i światła otoczenia jest czymś, z czym zmaga się wielu początkujących fotografów. Dużą przeszkodą wydaje się brak wiedzy na podstawowy temat: w jaki sposób decyduje się o ekspozycji obszarów oświetlonych każdym z nich - światłem zastanym i błyskiem flesza?

Najprostszym podejściem podczas pracy nawet w dość równomiernym świetle zastanym jest według mnie niedoświetlanie elementów oświetlonych światłem otoczenia o pewną wartość, a następnie dodawanie światła błyskowego w celu uzyskania prawidłowej ekspozycji. O ile zatem powinieneś niedoświetlić światło zastane? Hmm, to zależy. Zazwyczaj wystarczy 1 stopień przysłony, ale może się okazać, że i 2 stopnie dadzą dobry wynik. Prawdopodobnie widziałeś niektóre z fotografii w magazynach poświęconych modzie i czasopismach muzycznych, na których model stoi skąpany w świetle, w otoczeniu świateł nocnego miasta. Aby uzyskać takie zdjęcie, fotograf obniżył ekspozycję dla światła zastanego o 2 do 3 stopni przysłony. Masz więc naprawdę sporo swobody - to powinno zmniejszyć twoje obawy!
 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego